Marta Guzowska – Reguła nr 1

To autorka, która z każdą napisaną książką nabiera wiatru w żagle. Dotychczas jej sztandarowym bohaterem był mocno niekonwencjonalny Mario Ybl, specjalizujący się w kościach. Teraz dołączyła do niego, w zupełnie nowej serii, Simona Brenner. Podobnie jak autorka – Simona jest archeologiem, ale na tym podobieństwa się kończą, bowiem bohaterka jest też utalentowaną złodziejką. Tym razem, gdy ma wielką ochotę wywieźć z Turcji pewną niewielką złotą plakietkę, zostaje niemalże gwałtem zwerbowana do kradzieży znacznie poważniejszej. Pamiętają Państwo mity greckie i wyprawę Argonautów po złote runo? Otóż okazuje się, że ono wcale nie jest tylko literacką fikcją, ale istnieje naprawdę, a Simona ma nie tylko wpaść na to, gdzie ten wspaniały zabytek ukrywał się przez tyle wieków, ale także go wykraść. W towarzystwie Simony z pewnością nie będą się Państwo nudzić. Wpada ona bowiem nieustannie z deszczu pod rynnę, czemu trudno się dziwić, przy tak niełatwym zadaniu do wykonania.
Marta Guzowska pisze o archeologii z charakterystycznym przekąsem. Szczególnie warto przeczytać jej wersję mitu o Argonautach. Okazuje się, że to było takie starożytne „Kac Vegas”. O Hetytach zaś mówi, że z wizerunków, jakie po sobie zostawili, wiemy na pewno, że byli bardzo brzydcy.
Wartka, niebanalna akcja, sprytna i pechowa zarazem bohaterka oraz przedmiot zbrodni zaginiony wiele wieków temu – wieczoru z Simoną nie będą Państwo żałowali.