Strona głównaRecenzjaCzy prawda założy buty i zacznie rozdawać kopniaki?

Czy prawda założy buty i zacznie rozdawać kopniaki?

Koniec roku to czas bilansów i najlepsza do podsumowania aktualnego etapu naszego życia wydała mi się „Prawda” Pratchetta.

Powieść zawiera historię, w której Patrycjusz Ankh-Morpork rzekomo dokonuje zbrodni, zostaje osadzony w areszcie, a gildie chcą wybrać nowego Patrycjusza, który będzie „słuchał ludzi”. Jakich ludzi – pyta główny bohater tej książki William de Worde. Ten sam William, który pochodzi z zamożnej rodziny i pozostaje skłócony z ojcem, staje się przez przypadek redaktorem pierwszej na Dysku Azety. To właśnie powstanie prasy jest istotą tej opowieści. W humorystycznym stylu – ale w istocie najzupełniej serio – autor stawia pytania: co wolno prasie, w czyim interesie działa i czy jeśli ludzi nie interesuje prawda, wolno dziennikarzowi kłamać. William niejednokrotnie został zapytany, czy ma prawo tak wszędzie chodzić i zadawać pytania. Niechęć do udzielania odpowiedzi rosła w miarę wpływu, jaki jego rozmówca miał na rzeczywistość. Domorosły dziennikarz musiał w sobie wyrobić moralne przekonanie, że nie jest bezkarny, a tworząc gazetę odpowiada przed czytelnikami i jest zobowiązany reprezentować ich interesy, nawet jeśli oni sami nie mają o tym pojęcia. W kwestii zaś konfliktu między kłamstwem a prawdą William musi się mierzyć z tabloidem i z żalem doświadcza faktu, że ludzie w swojej masie wolą czytać o porwaniu człowieka przez demony, niż że musiał opuścić miasto, bo miał długi.

W książce wielokrotnie cytowane jest powiedzenie o kłamstwie, które okrąży świat w czasie, gdy prawda dopiero zakłada buty. Na szczęście Williamowi w pewnym momencie udaje się doprowadzić do sytuacji, gdy prawda nie tylko założyła buty, ale też zaczęła dawać kopniaki.

Dlaczego to historia przemawia do mnie dziś w szczególny sposób? Bo prasa z uwagi na ceny papieru, które konsekwentnie i skokowo rosną, powoli się zamyka. Kto wie, czy wydania papierowe w ogóle się utrzymają. Jesteśmy świadkami tego procesu, który wydaje się nieunikniony. Boleję nad tym nie tylko z czystego sentymentu, ale dlatego, że trudno nam będzie dotrzeć do prawdy, kiedy zwycięży klikalność i serwery, które można jednym władczym przyciskiem wyłączyć.

Czy prawda da radę założyć buty i zacznie rozdawać kopniaki? Zostawiam Państwa z tym pytaniem na nadchodzący rok.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Irena Małysa w studiu Fanbook.tv

Irena Małysa: Babia Góra jest moja

Irena Małysa w studiu Fanbook.tv
Terry Hayes w studiu Fanbook.tv

Postanowiłem zarabiać mniej – mówi Terry Hayes

Terry Hayes w studiu Fanbook.tv
Stephen King Im mroczniej, tym lepiej

Im mroczniej, tym lepiej

Stephen King Im mroczniej, tym lepiej
Terry Hayes autor Roku Szarańczy i Pielgrzyma w studiu Fanbook.tv

Terry Hayes: „Rok szarańczy” – szpiegowski thriller z hollywoodzkim rozmachem

Terry Hayes autor Roku Szarańczy i Pielgrzyma w studiu Fanbook.tv
25 maja obchodzimy Dzień Ręcznika na cześć Douglasa Adamsa, autora książki "Autostopem przez Galaktykę".

Dzień Ręcznika

25 maja obchodzimy Dzień Ręcznika na cześć Douglasa Adamsa, autora książki "Autostopem przez Galaktykę".

Wacław Holewiński: A potem już tylko mgła

Wacław Holewiński i jego nowa powieść "A potem już tylko mgła" to szpiegowska historia z czasów powstania styczniowego
"Przypadkiem" - nowość Tima Jamesa, eksperta w dziedzinie komunikacji naukowej

Tim James: Przypadkiem. Jak największe (niezamierzone) odkrycia zmieniły świat

"Przypadkiem" - nowość Tima Jamesa, eksperta w dziedzinie komunikacji naukowej
0
Would love your thoughts, please comment.x