Podobne wpisy
Aurélie Volagnes – Łut szczęścia
PrzezRedakcjaRekomendowałem Państwu niedawno urzekającą powieść tej autorki pt. „Przegwizdane” o niezwykle zrzędliwym staruszku. Pani Volagnes ma cudowny dar tworzenia ciepłych, chwytających za serce opowieści. W „Łucie szczęścia” czyni bohaterem małego chłopca imieniem Jean, którego mama pewnego dnia zabiera go z domu ojca i dostarcza – to właściwe słowo – babci. Babcia nie jest nowoczesną, zadbaną,…
Koontz prorokiem
PrzezRedakcjaAmerykański pisarz Dean Koontz wydał w 1981 roku powieść pod tytułem „Oczy ciemności” („The Eyes of Darkness”). Pierwsze polskie wydanie tego thrillera ukazało się w 2009 roku. Wtedy Koontz wystąpił jako Leigh Nichols. Mniejsza jednak o pseudonim, których autor używa wiele, ważne jest, że w powieści tej podał informację o laboratoriach w Wuhan, z których…
Leila Slimani – Kołysanka
PrzezRedakcjaInformacja, że jakaś książka otrzymała nagrodę, nawet najbardziej prestiżową, najczęściej działa na mnie odstręczająco, bo już dawno przekonałem się, że w dziedzinie literatury nagradza się przede wszystkim przekaz propagandowy dzieła. Po „Kołysankę”, która zdobył najważniejszą we Francji nagrodę Goncourtów w 2016 roku, sięgnąłem na przekór sobie i trochę dlatego, że byłem w gruncie rzeczy ciekaw, jakie trendy politycznej poprawności…
Magdalena Kozak – Młody
PrzezRedakcjaCzasem jest tak, że czytelnicy wywierają presję na autorze, by kontynuował opowieść o świecie, który polubili. Czasem sam autor zatęskni za udanym bohaterem, bo się do drania przez lata zwyczajnie po ludzku przyzwyczaił. Nie wiem, jak było w przypadku Magdaleny Kozak i Vespera, mogę tylko podejrzewać, że zadziałały oba czynniki. Trylogia „Nocarz”, „Renegat”, „Nikt” – opowieść o świecie sił…
Grzegorz Kapla: Miasto moje, a w nim…
PrzezLubomir BakerZacznę tę recenzję od górnego „C”: nie czytałem w zeszłym roku równie dobrej literatury pięknej. Teraz to samo w wersji młodzieżowej: Grzegorz Kapla umie w słowa. To książka o Warszawie, pisana z czułością, jaką ma się do kochanej babci czy mamy. Zaś Warszawa według Grzegorza Kapli to ludzie, historia i genius loci – magia, która dzieje się…
Kiedy zaczęliśmy się bać, czyli dzieje horroru
PrzezAndrzej Walczak„Strach w Kulturze Zachodu XIV-XVIII w”. to pomnikowe dzieło wielkiego historyka francuskiego, wydane po polsku po raz pierwszy w 1986 roku, należące do kanonu literatury historycznej. Jest ono z jednej strony syntezą istniejących opracowań zjawiska „strachu w kulturze”, z drugiej zaś odrębnym autorskim głosem opartym na bogatym materiale źródłowym i mistrzowsko zinterpretowanym. Księga ta stała się dla mnie wstępem do licznych…