Strona głównaRecenzjaKurt Vonnegut - Gdy śmiertelnicy śpią

Kurt Vonnegut – Gdy śmiertelnicy śpią

Dostaliśmy właśnie starannie wydany zbiorek wczesnych opowiadań Kurta Vonneguta z przedmową Dave’a Eggersa, która – to rzadkie zjawisko – naprawdę wprowadza w klimat zasadniczej części książki. Opowiadania powstawały w latach 50. ubiegłego wieku i dzięki ich pisaniu do gazet Vonnegut próbował zarabiać na życie.
Ten zbiorek jest dowodem na to, że artyści powinni cierpieć niedostatek i być zmuszeni zarabiać na swej sztuce, bowiem tworzą wtedy utwory wartościowe i zrozumiałe. Autor nawet pisząc większe powieści lubował się w krótkiej formie, o czym świadczą niedługie rozdziały jego książek i wyraźnie widać, że w zwięzłym budowaniu fabuły odnajdywał się znakomicie.

Jego opowiadania nie odkrywają nieznanych światów. Poruszają prosto proste sprawy; mówią o przyzwoitości, miłości, oszustwie i wpływie pieniędzy na ludzi. Każde z opowiadań zmierza do kulminacji, na którą czekamy niecierpliwie od pierwszych słów. Vonnegut okazuje się mistrzem wciągania czytelnika w sieć zdań, z której może się wyplątać tylko wtedy, gdy dotrwa do końca i dowie się od autora tego, co i tak wiedzieć powinien: że trzeba kochać, że piękno i dobro są ważne, że życie to nie żarty, że wokół nas są ludzie, którzy nas potrzebują. Na tym właśnie zasadza się w moim pojęciu piękno i rola literatury, która apeluje do tego, co jest w nas najlepsze, ludzkie.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Marta Motyl: Sztuka świętowania

Rozmowa z Martą Motyl, historyczką sztuki, autorką książek o sztuce, w tym "Sztuki świętowania"

Joanna Jodełka: Najlepszy kryminał egzotyczny

Rozmowa z Joanną Jodełką, autorką kryminałów

Miłka Raulin: Grenlandia bez tajemnic | Fanbook.TV

W tej rozmowie Miłka Raulin opowiada o książce „600 kilometrów lodową pustynią”, którą napisała po trawersie Grenlandii. Mówi, co ją gnało na tak nieprzyjazne...
Lubomir Baker recenzuje "Kopnij w kalendarz" Moniki Wawrzyńskiej

Kopnij w kalendarz

Lubomir Baker recenzuje "Kopnij w kalendarz" Moniki Wawrzyńskiej
Miłka Raulin, 600 km lodową pustynią - recenzja

Miłka Raulin: 600 kilometrów lodową pustynią

Lubomir Baker recenzuje najnowszą książkę Miłki Raulin o trawersie Grenlandii Bywają książki jak wampiry – te wysysają z czytelnika życie, ale bywają książki jak naładowany...
Czytaj i wejdź do gry

Czytaj i wejdź do gry

Fantastyczna akcja promocji czytelnictwa w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. Akcję organizują Narodowe Centrum Kultury we współpracy z Polską Ligą Siatkówki.  Inicjatywa ma na celu połączenie dwóch...

Robert Kilen: Chcę, by moje książki czytały kobiety

Właśnie ukazał się nowy kryminał Roberta Kilena pt. „10 przykazań”, a jego główną bohaterką jest słynna z nieokiełznanej energii dziennikarka Anna Krolen, która nosi...
"Nie zabijaj" Agnieszki Płoszaj - recenzja

„Nie zabijaj” – Agnieszka Płoszaj

"Nie zabijaj" Agnieszki Płoszaj - recenzja
0
Would love your thoughts, please comment.x