Strona głównaRecenzjaRobert M. Wegner - Opowieści z meekhańskiego pogranicza

Robert M. Wegner – Opowieści z meekhańskiego pogranicza

Chciałbym się podzielić z Państwem moim tegorocznym oczarowaniem. Wprawdzie pierwsze książki Roberta Wegnera funkcjonują na rynku wydawniczym od dobrych kilku lat, ale je wpadłem na niego dopiero teraz i łyknąłem cztery księgi opowieści dosłownie jednym tchem. Pierwsze dwa tomy to opowiadania, w których nakreślono losy różnych bohaterów. Podskórnie czujemy, że pozornie niezależne, rozrzucone geograficznie na wschodzie, zachodzie, północy i południu, muszą się kiedyś splątać i tak właśnie dzieje się w dwóch kolejnych tomach, które stanowią już klasyczne powieści. Pan Wegner jest pisarzem obdarzonym wielkim talentem narracji. Umie pisać tak, byśmy poczuli wspólnotę z jego bohaterami, buduje ich nie jako szablonowe postaci, którymi posługuje się, by osiągnąć powieściowy cel, ale czyni z nich osoby w całej złożoności. Mają swoje mocne strony i lęki, a stawiane często wobec wyborów tragicznych, pięknie biorą się za bary z losem. Bohaterowie pochodzą z różnych ludów, każdy ma własne, odrębne tradycje, modli się do swoich bogów i przestrzega własnych zasad, a wszystko to miesza się na obrzeżach wielkiego, meekhańskiego imperium. Mój szacunek budzi skala fantazji autora i intuicji z pogranicza antropologii, etnologii i religioznawstwa. Autor pisze też o wielkich kampaniach militarnych tak, że nawet średni fascynat armii i jej problemów czyta z zainteresowaniem. Ciekawi mnie, co sądzą prawdziwi znawcy tematu o stworzonej przez niego strategii walki na rydwanach bojowych. Jest wreszcie w sadze Wegnera magia, jej adepci i istoty boskie. Magia rządzi się zrozumiałymi prawami, a bogowie są, no cóż, boscy i niepojęci.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej Ziemiański na Warszawskich Targach Fantastyki

Andrzej Ziemiański: Wszystko napisałem na trzeźwo. Prawie wszystko…

Andrzej Ziemiański na Warszawskich Targach Fantastyki
Katarzyna Kowalewska w studiu Fanbook.tv

Katarzyna Kowalewska: „Zawód spadkobierca” to moja ulubiona książka

Katarzyna Kowalewska: „Zawód spadkobierca” to moja ulubiona książka Katarzyna Kowalewska do pisania książek podeszła na poważnie, bo zaczęła od nauki, jak to robić, na kursie...
Tadeusz Zysk i Marta Mrozińska w studiu Fanbook.tv

Tadeusz Zysk i Marta Mrozińska: Warto czytać fantasy

Tadeusz Zysk i Marta Mrozińska w studiu Fanbook.tv
Antymaterii obawiam się mniej niż Internetu

LEM: W strachu przed antymaterią

Antymaterii obawiam się mniej niż Internetu - cytat z książki "Strach przed antymaterią" S. Lema
Maciek Bielawski Ostatni

Maciek Bielawski „Ostatni”

Maciek Bielawski Ostatni
Lubomir Baker recenzuje "Zero" Joanny Łopusińskiej

Joanna Łopusińska: Zero

Lubomir Baker recenzuje "Zero" Joanny Łopusińskiej
Powieść historyczna pt.: "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu"

Elżbieta Jodko-Kula: Uchronić swój kawałek świata

Powieść historyczna pt.: "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu"
0
Would love your thoughts, please comment.x