Strona głównaRecenzje czytelnikówOSOBNI - KATARZYNA FRANUS

OSOBNI – KATARZYNA FRANUS

Razem czy osobno? Jak według was lepiej się żyje? Ile ludzi tyle opinii. Wiadomo, że niektórzy nie wyobrażają sobie życia w pojedynkę ale są też tacy którym nie przeszkadza to, że są wiecznymi singlami. Ile w tym prawdy? Zapraszam do recenzji powieści „Osobni” autorstwa Katarzyny Franus.

Katarzyna Franus, „Osobni” – recenzja

Być może się powtarzam, a raczej na pewno – ale ja naprawdę lubię debiuty naszych rodzimych autorów, dlatego często po nie sięgam i mało tego rzadko kiedy jestem rozczarowana. Jak było tym razem? Tego dowiecie się lada moment.

„Nadchodzi w życiu taki dzień, kiedy musisz zdecydować, do którego pociągu chcesz wsiąść, a kiedy już w nim jesteś, nie możesz myśleć, co by się stało, gdybyś wsiadł do innego…”

Warszawa. To tutaj rozpoczyna się akcja powieści „Osobni”. On – Mateusz – to podstarzały singiel i dyrektor komercyjny w korpo. Wśród kobiet uchodzi za macho i lowelasa. Sporo imprezuje i na boku prowadzi własną działalność. Nie angażuje się w stałe związki – widocznie jeszcze do tego nie dorósł. Wychowywała go matka, a ojciec siedział w więzieniu. Można pokusić się o stwierdzenie, że brakowało mu męskich wzorców do naśladowania.

Ona – Kinga – jest redaktorką w wydawnictwie, prowadzi aktywny tryb życia i nie wygląda na swój wiek. Ale niestety zegara biologicznego nie da się oszukać i wszystko wskazuje na to, że rozpoczyna się u niej menopauza. Jak to, w tym wieku? Kinga, od zawsze krytykowana i wpędzana w poczucie winy lub wstydu przez najbliższych, całe życie miała problem stworzyć stały związek.

W małej beskidzkiej wiosce Rycerska mieszka dziesięcioletni Tymoteusz. Jego rodzice nie żyją, wychowuje go rygorystyczna babcia Genowefa. Chłopiec marzy o starcie w półmaratonie. Niestety jest za młody i bez dorosłego opiekuna to niemożliwe.

Katarzyna Franus, autorka „Osobnych”. Jest to jej debiut literacki.

Przez przypadek Mateusz zostaje właścicielem podupadającej szkoły w Rycerskiej. Wyrusza w góry zobaczyć swój nowy przybytek. Tak się składa, że do Rycerskiej przyjeżdża również Kinga, aby odpocząć od miejskiego zgiełku i oswoić się z decyzją lekarzy. Życie pisze różne scenariusze. Mateusz, Tymoteusz i Kinga – troje zupełnie obcych sobie ludzi – spotyka się w górach. Co ich połączy? Góry, bieganie czy może coś zgoła innego?

„O bliskość tu chodzi. Prawdziwą bliskość. Ona ucisza tęsknotę. Bierze lęki w ramiona. Tuli płacz. Przywraca poczucie sensu. Ta rodzicielska, prawdziwie matczyna, prawdziwie ojcowska, wręcz boska, która wszystko wybacza, wszystko akceptuje i wszystko rozumie…”

Ludzie od zawsze potrzebują bliskości i obecności drugiej osoby w swoim życiu. Bliskość między ludźmi jest wtedy, gdy znają swoje wady i zalety, ale nie wykorzystują ich przeciwko sobie. Mianem bliskości określamy wspólną swobodę do bycia sobą i do pełnego wyrażania siebie przy drugim człowieku. Bliskość oznacza odłożenie na bok wszelkich mechanizmów obronnych i zrzucenie własnych masek. Podobno brak bliskości w dzieciństwie = nieuwolniona energia w dorosłości.

„Osobność nie jest ani dobra, ani zła”.

Warto dać szansę szczęściu!

O autorce

Pani Katarzyna Franus z zawodu jest psycholożką – zagłębiła się w ludzką psychikę i stworzyła portret człowieka skoncentrowanego wyłącznie na pracy, imprezach, nie myślącym co będzie za kilka lub kilkanaście lat. Dopóki jest się młodym nie myśli się co dalej – ale czas leci nieubłaganie a człowiek się starzeje. I co z tego, że ma pieniądze, dom, wypasione auto jeżeli obok siebie nie ma kochającej osoby? Czy takiego życia chcemy?

Autorce gratuluję debiutu! „Osobni” to książka od której ciężko się oderwać. Zdecydowanie Skłania do myślenia.

Ilość stron: 492

Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarna Owca

Autorka recenzji: Joanna Kuklińska

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lubomir Baker recenzuje Nocny dyżur Robina Cooka

Czy Robin Cook złapał zadyszkę?

"Nocny dyżur" Robina Cooka recenzuje Lubomir Baker Mistrz thrillera medycznego chyba złapał zadyszkę. Trudno się zresztą dziwić, wszak pisze thrillery medyczne od lat 70. ubiegłego...

Agnieszka Jeż: Czas dać miejsce kobietom | Fanbook.TV

Właśnie na półkach pojawił się kolejny kryminał Agnieszki Jeż pt. „Pomroka”. Autorka opowiada Magdalenie Mądrzak o tym, dlaczego głównymi bohaterami jej książek są kobiety....

Monika Sobień-Górska: Nieautoryzowana biografia Anny Lewandowskiej | Fanbook.TV

Jak piszą w internecie, książka Moniki Sobień-Górskiej pt. „Imperium Lewandowska” jest marketingowym produktem, hojnie opłaconym przez „Lewą”. Magdalena Mądrzak zadaje więc wprost pytanie, czy...
Recenzja kryminału Marty Guzowskiej, Zła miłość

Marta Guzowska: Zła miłość

Lubomir Baker recenzuje pierwszą część z nowej serii Marty Guzowskiej: wiara, nadzieja, miłość Pewnie się Państwo dziwią, dlaczego zamiast nowości recenzuję kryminał, który ukazał się...

Mariusz Urbanek: Dla Mariana Eilego najważniejszy był „Przekrój”, ważniejszy niż Eile | Fanbook.TV

„Przekrój” był po wojnie absolutnym fenomenem, podobnie jak jego twórca Marian Eile. O tygodniku i jego redaktorze powstała książka Mariusza Urbanka pt. „Marian Eile....

Zapowiedź – Mariusz Urbanek: Dla Mariana Eilego najważniejszy był „Przekrój”, ważniejszy niż Eile

„Przekrój” był po wojnie absolutnym fenomenem, podobnie jak jego twórca Marian Eile. O tygodniku i jego redaktorze powstała książka Mariusza Urbanka pt. „Marian Eile....

Dr Tomasz Makowski: Nastolatki rzuciły się na książki

Doroczne badania czytelnictwa przeprowadzane przez Bibliotekę Narodową to znakomite źródło poznania czytelniczych zwyczajów Polaków. Dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej komentuje wyniki badania. Wyjaśnia,...
Pociąg do czytania

Pociąg do czytania

Dziś Gdynia (18 sierpnia), Kraków 25 sierpnia i Wrocław 1 września Pasażerowie i goście dworca Gdynia Główna w godzinach 11-19 będą mogli skorzystać ...
0
Would love your thoughts, please comment.x