Strona głównaRecenzjaSophie Kinsella - Pani mecenas ucieka

Sophie Kinsella – Pani mecenas ucieka

Gdy dzień trwa krótko łatwo o doła, dlatego zwłaszcza w tym okresie powinniśmy dbać o psychiczną odskocznię. Taką są bez wątpienia książki o romantycznej miłości adresowane do kobiet. Większość z nich (książek nie kobiet, oczywiście) to potworne gnioty pisane strasznym językiem i bez cienia humoru. Są jednak w tej kategorii perełki i ta do nich należy. Wybitna prawniczka, które ma wielki sukces życiowy na wyciągnięcie ręki, popełnia drobny, ale monstrualny w skutkach błąd. Przerażona ucieka, dosłownie, zostawiając Londyn, kancelarię i całe swoje życie. Trafia na prowincję, gdzie przez przypadek zostaje zatrudniona jako pomoc domowa. Tu zaczyna się seria jeszcze większych katastrof, bo jaką pomocą może być osoba, która musi poskromić czajnik, by go użyć, a pralki nigdy w swoim życiu nie widziała z bliska. Naturalnie każdy, kto ma za sobą lekturę przynajmniej jednej powieści w tej kategorii, wie, co zdarzy się dalej, ale to wcale nie jest zarzut. Są książki, od których oczekujemy konkretnego rodzaju wzruszeń. Chcemy tylko, by opowieść brzmiała harmonijnie, by było zabawnie i pi razy oko prawdziwie, i żeby na koniec ten przystojniak znalazł drogę do jej serca. Ta książka jest naprawdę udana i polecam ją nie tylko paniom. Panom głównie dlatego, że duża ich część może poczuć wspólnotę z główną bohaterką – poskramiaczką sprzętów domowych. A w jej sytuacji poradziliby sobie o wiele głupiej i gorzej. Panowie, nie dajmy się zawstydzić „uciekającej pani mecenas”.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Marta Motyl: Sztuka świętowania

Rozmowa z Martą Motyl, historyczką sztuki, autorką książek o sztuce, w tym "Sztuki świętowania"

Joanna Jodełka: Najlepszy kryminał egzotyczny

Rozmowa z Joanną Jodełką, autorką kryminałów

Miłka Raulin: Grenlandia bez tajemnic | Fanbook.TV

W tej rozmowie Miłka Raulin opowiada o książce „600 kilometrów lodową pustynią”, którą napisała po trawersie Grenlandii. Mówi, co ją gnało na tak nieprzyjazne...
Lubomir Baker recenzuje "Kopnij w kalendarz" Moniki Wawrzyńskiej

Kopnij w kalendarz

Lubomir Baker recenzuje "Kopnij w kalendarz" Moniki Wawrzyńskiej
Miłka Raulin, 600 km lodową pustynią - recenzja

Miłka Raulin: 600 kilometrów lodową pustynią

Lubomir Baker recenzuje najnowszą książkę Miłki Raulin o trawersie Grenlandii Bywają książki jak wampiry – te wysysają z czytelnika życie, ale bywają książki jak naładowany...
Czytaj i wejdź do gry

Czytaj i wejdź do gry

Fantastyczna akcja promocji czytelnictwa w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. Akcję organizują Narodowe Centrum Kultury we współpracy z Polską Ligą Siatkówki.  Inicjatywa ma na celu połączenie dwóch...

Robert Kilen: Chcę, by moje książki czytały kobiety

Właśnie ukazał się nowy kryminał Roberta Kilena pt. „10 przykazań”, a jego główną bohaterką jest słynna z nieokiełznanej energii dziennikarka Anna Krolen, która nosi...
"Nie zabijaj" Agnieszki Płoszaj - recenzja

„Nie zabijaj” – Agnieszka Płoszaj

"Nie zabijaj" Agnieszki Płoszaj - recenzja
0
Would love your thoughts, please comment.x