Miłka Raulin: 600 kilometrów lodową pustynią
Lubomir Baker recenzuje najnowszą książkę Miłki Raulin o trawersie Grenlandii Bywają książki jak wampiry – te wysysają z czytelnika życie, ale bywają książki jak naładowany akumulator – dają energetycznego kopa i uśmiech na twarzy. Relacja z wyprawy na Grenlandię Miłki Raulin należy do tej drugiej, bardzo rzadko występującej w przyrodzie kategorii. Zachodziłem w głowę, co…