Manuela Gretkowska – Poetka i książę
Zanim przystąpię do recenzji właściwej, przepraszam Czytelników, że tak późno, bo z rocznym opóźnieniem, o tej książce piszę. Nie mam pojęcia, jak mogła mi umknąć, ale przecież powieść nie truskawka, nie traci przydatności z końcem sezonu. Właściwie jestem tą powieścią bardzo zdumiony. W ogóle nie sądziłem, że po panią Manuelę sięgnę, odkąd postanowiła, że zaleje…