Strona głównaRecenzjaManuela Gretkowska - Poetka i książę

Manuela Gretkowska – Poetka i książę

Zanim przystąpię do recenzji właściwej, przepraszam Czytelników, że tak późno, bo z rocznym opóźnieniem, o tej książce piszę. Nie mam pojęcia, jak mogła mi umknąć, ale przecież powieść nie truskawka, nie traci przydatności z końcem sezonu.

Właściwie jestem tą powieścią bardzo zdumiony. W ogóle nie sądziłem, że po panią Manuelę sięgnę, odkąd postanowiła, że zaleje nas ekskrementami (dosłownie i w przenośni). Z przyjemnością myślę o jej „Namiętniku” (1998 r.), z trochę mniejszą, ale zawsze sympatią, o „Polce” (2001 r.). Potem już były wyżej wymienione wydzieliny, a nie literatura. Aż tu nagle, dzięki newsletterowi, którego jestem beneficjentem, dostałem informację o tym, że „Poetka i książę”, czyli powieść o Agnieszce Osieckiej i Jerzym Giedroyciu mogę nabyć w nowej, niższej cenie. Wisienką na torcie była postać autorki. W gruncie rzeczy nie powinno mnie to dziwić, bo przecież podobno pani Manuela ocierała się w Paryżu o „Kulturę”, a w każdym razie była w tym mieście, a potem pisała paryskie taroty i inne emigranty (moim zdaniem na siłę pompowane jako coś dobrego).

Subtelne zdjęcie Osieckiej na okładce sugeruje równie subtelną opowieść o rzekomym romansie księcia i poetki. Ale Manuela Gretkowska i delikatność w opisie uczuć? Ach, jak niecierpliwie czekałem na przesyłkę.

Po raz kolejny w życiu byłem świadkiem cudu dokonanego za sprawą literatury. Autorka odzyskała tą książką prawdziwą biegłość literacką i kobiecą wrażliwość. Agnieszka Osiecka wyjechała w 1957 roku do Paryża, gdzie przygarnęli ją Hertzowie i gdzie poznała księcia, redaktora „Kultury”. Przywiozła mu przemyconą w podwójnym dnie walizki powieść swego narzeczonego Marka Hłaski. A Giedroyć doznał oczarowania. Młoda, inteligentna dziewczyna, wrażliwa na słowa pobudziła w nim do życia coś, o czym myślał, że dawno już umarło. Kiedy Agnieszka jedzie do Londynu, do ciotki, redaktor jedzie także. Tylko ten, kto nie zna go dobrze, może nie widzieć nic dziwnego w tej podróży. Giedroyć znany był z tego, że nie lubił ruszać się zza swojego stołu w Maisson-Laffitte. Na dobrą sprawę to był romans niemożliwy: różnica wieku, potrzeb, żelazna kurtyna między nimi, a jednak… oboje chcieli oglądać się oczami drugiego.

Autorka nadała temu przemilczanemu, starannie ukrywanemu przez oboje romansowi życie. Dała mu całą niepewność (czy to jest miłość?), całe drżenie serc i rąk, które cechują zakochanych i całą wrażliwość, jaką mieli oboje: i książę, i poetka. Oddała to subtelnymi słowami. Zapisane dialogi są pełne znaczeń. Oboje woleli mówić mniej, bo przez to słowa silniej działają, a oboje zdawali sobie sprawę z tego, jaką mają moc.

Powieść ma też postaci drugiego planu: Hertzów, Czapskich, Kota Jeleńskiego, polską emigrację w Londynie, Hłaskę, innych chłopców Osieckiej, głównie z STS-u i to też jest ciekawe, bo Gretkowska bardzo wiarygodnie utkała model uczuciowy swojej bohaterki, w którym jest miejsce na wymagającego ojca, nieszczęśliwą matkę i całą plejadę aspirujących do jej wdzięków mężczyzn. Bardzo to wszystko zgrabnie napisane, delikatne i po ludzku ładne.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Maja Lidia Kossakowska

…Aniołowie są zawsze obecni, tutaj też są…

Wspomnienie Mai Lidii Kossakowskiej

Jacek Dubois żegna dobrą zmianę | Fanbook.TV

Jeśli czegoś nie da pokonać powagą, trzeba pokonać śmiechem, mówi Jacek Dubois, który wprawdzie na co dzień broni ludzi w sądach, ale w wolnym...

Alarmujący raport: Księgarnie upadają! | Fanbook.TV

Stowarzyszenie Księgarzy Polskich przygotowało raport o stanie księgarni w Polsce. Wynika z niego, że niebawem zamkną się ostatnie z nich. Brak stałych cen na...

Grzegorz Kapla: Bez przebaczenia | Fanbook.TV

„Bez przebaczenia” to piąta książka z serii o Oldze „Serbii” Suszczyńskiej. Wydana w nowym wydawnictwie, bo jak mówi autor: „pani Soni się nie odmawia”. Olga...
Recenzuje Lubomir Baker

Marta Matyszczuk: Cieszyn prowadzi śledztwo

Kiedy zginął arcyksiążę Ferdynand z domu Habsburgów, rozpoczęła się Wielka Wojna. Kiedy w Cieszynie zginął Gustaw Habsburg, zaczęła się wielka draka, która objęła swoim...

Autorzy w bibliotece

Czyny karalne, tajemnice ukryte w piwnicy, szarganie dobrego imienia Orzeszkowej, spaczenie na całe życie, insynuacje i zbiorowe śpiewy – wszystko to wydarzyło się w...

Małgorzata Sidz: Koreańczycy są jak my

Może się zdawać, że Koreańczycy bardzo różnią się od nas. Małgorzata Sidz w rozmowie z Magdaleną Mądrzak przekonuje, że wcale tak nie jest. Mówi...

Artur Żurek: Jak reagujemy w konfrontacji ze złem

Artur Żurek jest autorem trzech powieści, z których kryminał pt. „Strzygoń” nosi w sobie wiele mroku. Autor zabiera czytelników do oddalonego od cywilizacji pensjonatu,...
0
Would love your thoughts, please comment.x