Strona głównaA to ciekaweNajpiękniejsze polskie słowa „Rzęsiście”, „ancymonek” i „prażynka” uznane za najpiękniejsze słowa w...

Najpiękniejsze polskie słowa „Rzęsiście”, „ancymonek” i „prażynka” uznane za najpiękniejsze słowa w języku polskim.

Polacy coraz chętniej powracają do staromodnych słów i lubią zabawy językowe – wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów. Średnio sześćset razy miesięcznie w internecie pojawiły się najpiękniejsze słowa wybrane w plebiscycie „Mów do mnie pięknie…” ogłoszonym przez Bibliotekę Śląską w Katowicach, czyli „rzęsiście”, „ancymonek” i „prażynka”. Ponad sześciokrotnie częściej w sieci pojawiają się jednak słowa uznane za brzydkie i nieciekawe: „szpanować”, „flaki” i „flegma”. Dzięki powstającemu „Wirtualnemu leksykonowi pięknych (i niepięknych) słów”, który opracowuje Biblioteka Śląska, tych najładniejszych może jednak w polskim internecie przybywać.

prof. Jan Malicki, dyrektor Biblioteki Śląskiej w Katowicach

– W Bibliotece Śląskiej w Katowicach powstaje swoisty leksykon, słownik najładniejszych wyrazów, które są używane przez nas w sytuacjach ciekawych i niezwykłych. To dokument, który powstaje dzięki pracownikom biblioteki, ale też kręgowi innych osób, dla których słowo ma kształt niezwykły. W słowniku tym znajdą się najciekawsze i najważniejsze słowa, np. „rzęsisty” czy „ancymonek”. Dodamy również argumentację napisaną przez osoby, które przywołały dany wyraz – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Jan Malicki, dyrektor Biblioteki Śląskiej w Katowicach.

 

„Wirtualny leksykon pięknych i niepięknych słów” powstaje na bazie wyników projektu „Mów do mnie pięknie…” zorganizowanego w lutym przez Bibliotekę Śląską. Do udziału zostali zaproszeni użytkownicy języka polskiego, którzy mieli zaproponować słowa i zwroty uważane przez nich za piękne, a z drugiej strony przywołać te, których uroda językowa budzi kontrowersje. Za najpiękniejsze zostały uznane słowa „rzęsiście”, „prażynka” i „ancymonek”. Wśród niepięknych słów znalazły się „szpanować”, „flaki” i „flegma”.

– Dla nas ważniejszy jest użytkownik języka. To on decyduje o wyborze słów najważniejszych, najciekawszych i pięknych. Z drugiej strony jest tylko ktoś, kto opracowuje i korzysta z tego, co każdy z nas może powiedzieć o języku. To legło u podstaw całego przedsięwzięcia. Chcielibyśmy wydobyć te słowa, które zapadły w pamięć, które kojarzą się każdemu z nas z tym, co dla niego istotne, piękne. Jest więc zachowana funkcja etyczna i estetyczna. Nasz słownik będzie mieć inny charakter niż te, które powstawały wcześniej. Będą w nim te wyrazy, które są wciąż ważne, ale i te, które chcielibyśmy, żeby weszły do użytku – przekonuje prof. Jan Malicki.

W plebiscycie wyróżniono także słowotwórczość. Słowo „razemek” i „razemka” to zaproponowana nazwa towarzysza życia. Może zastąpić prawne „konkubinat”. Nowe słowo miałoby określać związek romantyczny, choć nieformalny.

– Z jednej strony wydobywamy to, co wiąże się z aktywnością, współkreacją, współtworzeniem języka, a z drugiej strony wysłuchujemy tych wyrazów, które mają coś, co nazywam szlachetnością, arystokratyzmem w rozmowie z drugim człowiekiem – podkreśla prof. Jan Malicki.Choć może się wydawać, że przynajmniej w sieci używamy ich rzadko lub wcale, nie jest to prawdą.

– Instytut Monitorowania Mediów postanowił sprawdzić, jak te najpiękniejsze i mniej piękne słowa są używane przez internautów i użytkowników mediów społecznościowych. Trzy najpiękniejsze, czyli „ancymonek”, „prażynka” i „rzęsiście”, ukazują się w publikacjach średnio sześćset razy miesięcznie. Najczęściej pada słowo „rzęsiście”, które wykorzystywane jest w rozmaitych kontekstach. Mamy nie tylko rzęsiste brawa i deszcze, lecz także kółka z dymu, harmider czy gitary w utworze muzycznym – mówi Magdalena Pawłowska, ekspertka Instytutu Monitorowania Mediów.

Z badania IMM wynika, że najpopularniejsze wśród pięknych słów jest „rzęsiście” – 260 wzmianek miesięcznie – i „prażynka” – ok. 200. Oba słowa mają raczej wydźwięk pozytywny, pojawiają się przede wszystkim w mediach społecznościowych i portalach. Słowo „ancymonek” – co do którego walorów estetycznych nie można mieć wątpliwości – używane jest nieco rzadziej (120 wzmianek), ale pojawia się w ironicznym użyciu.

Magdalena Pawłowska, ekspert Instytut Monitorowania Mediów

– Jedna trzecia publikacji internetowych wykorzystuje to słowo z wydźwiękiem negatywnym, dlatego że użytkownicy korzystają z niego w kontekście ironicznym, np. określając w ten sposób nielubianych przez siebie polityków – wskazuje ekspertka IMM.
IMM zbadał też popularność trzech niepięknych słów wskazanych w ankiecie Biblioteki Śląskiej – „szpanować”, „flaki” i „flegma”. Liczba publikacji z ich użyciem jest dużo większa, nawet sześciokrotnie, w porównaniu z treściami zawierającymi piękne słowa. W internecie i social mediach pojawiają się cztery tysiące razy miesięcznie.
– Niestety, są to często słowa wykorzystywane jako obelgi, szczególnie w gorących internetowych dyskusjach, np. przy wymianie tweetów, na forach czy w komentarzach pod artykułami na portalach – podkreśla Magdalena Pawłowska.

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Irena Małysa w studiu Fanbook.tv

Irena Małysa: Babia Góra jest moja

Irena Małysa w studiu Fanbook.tv
Terry Hayes w studiu Fanbook.tv

Postanowiłem zarabiać mniej – mówi Terry Hayes

Terry Hayes w studiu Fanbook.tv
Stephen King Im mroczniej, tym lepiej

Im mroczniej, tym lepiej

Stephen King Im mroczniej, tym lepiej
Terry Hayes autor Roku Szarańczy i Pielgrzyma w studiu Fanbook.tv

Terry Hayes: „Rok szarańczy” – szpiegowski thriller z hollywoodzkim rozmachem

Terry Hayes autor Roku Szarańczy i Pielgrzyma w studiu Fanbook.tv
25 maja obchodzimy Dzień Ręcznika na cześć Douglasa Adamsa, autora książki "Autostopem przez Galaktykę".

Dzień Ręcznika

25 maja obchodzimy Dzień Ręcznika na cześć Douglasa Adamsa, autora książki "Autostopem przez Galaktykę".

Wacław Holewiński: A potem już tylko mgła

Wacław Holewiński i jego nowa powieść "A potem już tylko mgła" to szpiegowska historia z czasów powstania styczniowego
"Przypadkiem" - nowość Tima Jamesa, eksperta w dziedzinie komunikacji naukowej

Tim James: Przypadkiem. Jak największe (niezamierzone) odkrycia zmieniły świat

"Przypadkiem" - nowość Tima Jamesa, eksperta w dziedzinie komunikacji naukowej
0
Would love your thoughts, please comment.x