Sophie Kinsella – Pani mecenas ucieka

Gdy dzień trwa krótko łatwo o doła, dlatego zwłaszcza w tym okresie powinniśmy dbać o psychiczną odskocznię. Taką są bez wątpienia książki o romantycznej miłości adresowane do kobiet. Większość z nich (książek nie kobiet, oczywiście) to potworne gnioty pisane strasznym językiem i bez cienia humoru. Są jednak w tej kategorii perełki i ta do nich należy. Wybitna prawniczka, które ma wielki sukces życiowy na wyciągnięcie ręki, popełnia drobny, ale monstrualny w skutkach błąd. Przerażona ucieka, dosłownie, zostawiając Londyn, kancelarię i całe swoje życie. Trafia na prowincję, gdzie przez przypadek zostaje zatrudniona jako pomoc domowa. Tu zaczyna się seria jeszcze większych katastrof, bo jaką pomocą może być osoba, która musi poskromić czajnik, by go użyć, a pralki nigdy w swoim życiu nie widziała z bliska. Naturalnie każdy, kto ma za sobą lekturę przynajmniej jednej powieści w tej kategorii, wie, co zdarzy się dalej, ale to wcale nie jest zarzut. Są książki, od których oczekujemy konkretnego rodzaju wzruszeń. Chcemy tylko, by opowieść brzmiała harmonijnie, by było zabawnie i pi razy oko prawdziwie, i żeby na koniec ten przystojniak znalazł drogę do jej serca. Ta książka jest naprawdę udana i polecam ją nie tylko paniom. Panom głównie dlatego, że duża ich część może poczuć wspólnotę z główną bohaterką – poskramiaczką sprzętów domowych. A w jej sytuacji poradziliby sobie o wiele głupiej i gorzej. Panowie, nie dajmy się zawstydzić „uciekającej pani mecenas”.

Podobne wpisy

  • Dario Fo – Córka papieża

    Jak czytamy w nadtytule to prawdziwa historia Lukrecji Borgii. Można zadać pytanie, po co opowiadać historię, którą każdy (prawie każdy) w takiej czy innej formie już czytał. Naturalnie cała literatura to opowiadania znanych wątków tylko inaczej i dlatego z przyjemnością sięgnąłem po najnowszą książkę noblisty. Jak na Fo przystało, mamy do czynienia z bardzo teatralną konwencją i mimo że książka utrzymuje…

  • Bernard Minier: LUCIA

    Francuski autor porzucił komendanta Martina Servaza, którego mieliśmy okazję polubić, czytając siedem powieści. Tomem „Lucia” rozpoczyna nową serię z porucznik Lucią Guerrero w roli głównej. Bohaterka ma nie tylko charakter, ale charakterek. Dlatego nie jest specjalnie lubiana przez swoich szefów. Lubi działać sama, nie oglądając się na resztę zespołu, ale właśnie takie działanie przynosi efekty….

  • Jô Soares – Xangô z Baker Street

    Akcja tego zdumiewającego kryminału rozgrywa się w 1886 roku w Brazylii. Niemalże równocześnie dochodzi do dwóch burzących spokój wydarzeń: ktoś morduje młodą prostytutkę oraz zostają skradzione skrzypce Stradivariusa. Cesarz Piotr II – zainspirowany przez słynną artystkę sceniczną Sarah Bernhard – zaprasza Sherlocka Holmesa, by rozwikłał kwestię kradzieży cennego instrumentu. Wszystkie wydarzenia, których stajemy się świadkami, rozgrywają się…

  • Elżbieta Cherezińska: Śmiały

    Gdybym mógł prosić o magiczne spotkanie z którymś polskim władcą, to Bolesław Śmiały jest w pierwszej interesującej mnie trójce. Z jakimi napięciami i kłopotami się mierzył? Kto knuł przeciw jego władzy? Co naprawdę zaszło między królem a biskupem Stanisławem ze Szczepanowa? Są to pytania, które kołaczą mi się w głowie od czasu, gdy drugi raz…

  • Karolina Felberg: Osiecka. Rodzi się ptak

    W morzu biografii poświęconych Agnieszce Osieckiej trudno odnaleźć pozycję, która faktycznie wnosi nową jakość. Jednak „Osiecka. Rodzi się ptak”, to książka, która bez wątpienia zmienia tę perspektywę. Nie jest to tylko kolejny zbiór anegdot czy sentymentalnych wspomnień, ale także wnikliwa, kompleksowa analiza początków życia artystki. Karolina Felberg, historyczka literatury i edytorka dzienników Osieckiej, wykonała gigantyczną…

  • Tom Knox – Skarb heretyków

    Twórczość Knoxa była już przeze mnie prezentowana. Najpierw bardzo krytycznie, potem w miarę oswojenia z jego ateistycznym fanatyzmem wyszukiwałem pewne literackie i obyczajowe smaczki. W kolejnej powieści z cyklu „jak zły jest Kościół katolicki” autor nawet nie stara się maskować, że pisze na jedno kopyto. Akcja powieści zawsze toczy się dwutorowo, bohaterowie nie wiedzą nawzajem o sobie nic; dzieli ich przepaść…