Agencja ILIOS, czyli byliśmy gotowi na każdy scenariusz. Z wyjątkiem tego, który się rozegrał
Był styczeń 2020 roku. Pomysł zrodził się w umyśle wojskowego lekarza przebywającego na misji. Wydawnictwo podjęło wyzwanie. Agent specjalny usłyszał szczegóły i przystąpił do działania. Tak narodziła się Agencja ILIOS. W styczniu stworzyliśmy na Facebooku zamkniętą grupę, do której przyjęliśmy sto osób. Byli to ludzie całkowicie przypadkowi, łączyło ich tylko jedno ‒ wszyscy zgłosili się…